
500g piersi z kurczaka (lub indyka)
4-5 łyżek oliwy
1 kapusta pekińska
1 przyprawa gyros
2 cebule (mogą być czerwone)
5-6 ogórków konserwowych
1 puszka czerwonej fasolki
1 puszka kukurydzy
pikantny ketchup (lub normalny rozrobiony z odrobina piri-piri i 3-4 ząbkami czosnku)
sos,
500ml jogurtu naturalnego
4-5 ząbki czosnku
pęczek kopru
sol i pieprz
Piersi kurczaka wrzucamy na rozgrzany olej szybko podsmażamy aż do zrumienienia. teraz solimy i pieprzymy i dodajemy przyprawę gyros.Ewentualnie podlewamy odrobina wody. tak przygotowane mięso odstawiamy do ostudzenia. Kapustę drobno posiekać, cebule i ogórki pokroić w drobna kosteczkę.
W salaterce układamy warstwy w następującej kolejności.
- Połowę poszatkowanej kapusty
- mięso
- cebule
- ogórki konserwowe
- odsączoną kukurydze
- warstwę ketchupu
- opłukaną i odsączona fasolkę
- zamykamy warstwą kapusty( druga polowa)
Całość wstawiamy na 2 godz. do lodówki, najlepiej smakuje w następny dzień,
Przed podaniem polewamy sosem, zmiażdżony czosnek sol pieprz i koper mieszamy z jogurtem.
Jestem gorącą orędowniczką zakazu miażdżenia czosnku w prasce. Wg mnie on brzydko wtedy pachnie...Zawsze siekam nożem, wręcz bawię się takim rozdrabnianiem na mini-mini odrobiny. Ciekawa jestem, czy to ma dla cienie jakieś znaczenie, czy też wyczuwasz tę różnicę.
OdpowiedzUsuńTak, ja tez jestem przeciwnikiem tego typu niszczenia dobrego smaku. Ja siekam na drobne i z solą przecieram na deseczce na miazgę.
OdpowiedzUsuń